po dłuższym nie pisaniu

Nie wiem sama cóż za leniwe licho we mnie wstąpiło, że nic mi się nie chciało. Nieistniejący czytelniku czy Ty też tak miałeś w ten weekend? Nadal mi się nic nie chce. Pisać też nie więc zakończę ten fascynujący wpis!

A może coś o biszkopcie!

Biszkopt, niby nic a jednak trochę mnie przeraża. Najmniej problematyczne jest dla mnie ciasto kruche, francuskie trochę mi się rozwala ale ujdzie, jakoś się go nie boję, ale pieczenie biszkoptu to nie wiem dlaczego dla mnie wyzwanie. Ale Ale mam przepis od mamy i zamierzam wziąć się za nie. Nie ma lekko i tego muszę się nauczyć, ile można kupować ciasta z pudełek. Ostatnio widziałam plastikowy pojemnik do pakowania ciasta. całkiem fajny był ale drogi. Tchibo ma dużo fajnych gadżetów w tych swoich sklepach ale jak się do nich idzie trzeba mieć duży nadmiar gotówki, niestety.
Wpadnie dziś do mnie kumpela, w ramach odwiedzin urodzinowych ale od razu zapowiedziała że ma post. I co tu teraz podać? Mama poradziła mi żebym zrobiła tartę, tą z pierwszego wpisu, no i może faktycznie tak zrobię. Sama jeszcze nie wiem. Blog to taki prawie pamiętnik, prawie bo trochę mnie to krępuje, że ktoś może czytać :)
jak gadam do siebie:D no to miłego popołudnia dla mnie i wszystkich czytających czyli mnie:)!

"Prawie" że Bogini pieczenia :)!

Witam!

Postanowiłam pisać bloga to może stanę się równie popularna jak laska z filmu Julia i Julia :P a, że moja pasją jest mój dom a już zwłaszcza kuchnia to będzie głównie o tym. Tak więc potrzebne nam będzie podstawowe oprzyrządowanie takie jak produkty spożywcze, papier do pieczenia, rękaw do pieczenia różne woreczki do pakowania no i oczywiście chemia gospodarcza, ścierki gąbki i takie tam do sprzątania. Niestety moi drodzy, do sprzątania. Tego chyba nikt nie lubi ale są sposoby żeby umilić to sobie, ale o tym kiedy indziej. Na początku może zacznę od przepisu na tartę z kiełbaską i pieczarkami. PYYYYSZNIUŚKĄ tartę a nie jakieś badziewie. Zrobiłam taką na imprezę rodzinną i wszyscy wcinali jak szaleni, nawet nie zauważyli że sałatka była niedoprawiona :).

Potrzebować będziemy:
mąkę krupczatkę
masło (można też dodać śmietanę)
proszek do pieczenia
sól
jajko
formę do tarty
papier do pieczenia (to dość istotne jaki weźmiemy bo zbyt sztywny nie ugnie się i tarta nie zachowa kształtu, osobiście kupiłam sobie ten: http://i35.storage.worki.com.pl/i/339/4ffe0_m_500_500_ffffff_0_0_0_0_339119a8e9d9ea42dad3a28bf89fde42.jpg    i jest suuuper)


a co do farszu to:
pieczarki
cebula
kiełbaska
koncentrat pomidorowy
pieprz sól
majeranek
imbir, zioła prowansalskie
korniszon
jajko
dla chętnych trochę śmietany



Ciasto: mieszamy składniki, wyrabiamy dzielimy na 4 części jedna do lodówki resztę wałkujemy, na formę z papierem i do piekarnika. trzymamy w 200 stopniach do lekkiego zarumienienia. W tzw między czasie kroimy kiełbasę i pieczarki w talarki smażymy dodajemy pokrojonego ogórasa przyprawy do smaku( ale lepiej zrobić ostrzejsze i bardziej słone wtedy końcowy smak będzie wyraźniejszy) i na podpieczone ciasto. przykrywamy pozostawionym i rozwałkowanym ciastem. wszystko do piekarnika i pieczemy aż się zarumieni z wierzchu. Pychotki

Fajne to blogowanie :)